Tuesday, 25 December 2007

Wigilia - Cristmas Eve

Wigilia w stylu Polskim w naszym apartamencie w Mendoza, Argentina
Choinka troche nietypowa no i 32 stopnie na dworze - dobrze ze klima dziala. Mikolaj o nas nie zapomnial i dotarl z malymi prezentami.

Xmas eve in our appartment in Mendoza, Argentina. Xmas tree is not very typical and there is 32 centigrade outside (good that aircon is working). Father Xmas didn't forget about us and left us few small presents.

12 potraw (po wliczeniu wina, soli, chleba i deserow)

We had 12 dishes as per polish tradition (incl wine, salt, bread and deserts)

Wino w stylu Argentynskim

Great argentinian wine


4 comments:

EwaBK said...

Kochani, wielkie dzieki za obrazowa relacje z Waszej Wigilii -wygladacie na zadowolonych, wiec pewnie wieczor byl udany. Ja w kazdym razie bylam szczesliwa slyszac Was przez telefon w tym dniu. Na Swieta przyjechaly juz Blizniaczki z Czestochowy, wiec biesiadowalismy gromadnie, ze spiewem koled wlacznie. Za kilka dni Nowy Rok - zycze udanej podrozy do nowego kraju i na caly rok 2008 zdrowia, milosci i wszelkiej pomyslnosci. Usciski.m.

MichaelK said...

Cieszymy sie ze swieta sie udaly. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Ma sie jakies plany na Sylwestra? My witamy Nowy Rok w samolocie - jak dobrze pojdzie moze dadza nam szampana.

Michal zalozyl nowy blog treningowy
http://mktrainingblog.blogspot.com/ - niestety bedzie on tylko po angielsku

EwaBK said...

Kochani, raz jeszcze wszelkiej pomyslnosci w 2008 roku. Na Sylwestra mama zaproszenie do Mragowa, ale nie jestem pewna czy pojade, gdyz w takim dniu kiepsko sie podrozuje. Jesli gdzies bede wznosic toast, to takze za Wasze zdrowie. Gorace pozdrowienia.m.

MichaelK said...

Trzymamy kciuki by wyjazd do Mrogowa sie udal, zabawa trwala do rana no i szampana nie zabraklo. My dzis ruszamy do Santiago na ostatnie 2 noce.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku