Iguacu Wodospady – na granicy Brazylii i Argentyny – 3km szerokosci (20% nalezy do Brazylii, 80% do Argentyny).
Z Brazylijskiej strony widac piekna panorame wodospadow (za szerokie by zmiescic sie na jednym zdjeciu). Jest tam dosc fajna aleja spacerowa 1.2km – tak nam sie podobalo, ze przeszlismy ja 2 razy i spedzilismy tam 5 godz. Siedzac i podziwiajac.
Z Argentynskiej strony nie ma az tak pieknych widokow ale jest duzo tras spacerowych, mnostwo pomostow obserwacyjnych i mozna podejsc blisko wodospadow. Oczywiscie zaliczylismy wszystkie punkty widokowe. Szum wody jest niesamowity i masa/predkosc niesamowita ale oglada sie to fragmentami wiec nie widac tego piekna i ogromu co ze strony brazylijskiej.
Jestesmy juz w Argentynie – jutro ruszamy do Buoness Aires. Prawda jest to co wszyscy nam mowili – jest tu duzo taniej niz w Brazylii. Z tego tez powodu postanowilismy zaszalec i zafundnac sobie 1sza klase w autobusie do Buoness Airess (20 godz jazdy, siedzenia lezace jak 1sza klasa w samolocie i daja drinki/jedzenie). Negatywna strona jest fakt, ze po portugalsku to przynajmniej w przyblizeniu wiedzielismy co zamawiamy w restauracji a w Argentynie bedziemy musieli sie uczyc od nowa – ale to jest ekscetujaca czesc podrozowania – nigdy nie wiadomo co na talerzu wyladuje. Obyczaje tez tu sa inne – sniadanie sklada sie tylko z kawy, lunch przed 13 i duzy obiad po 21. Jak do tej pory Argentyna nam sie znacznie bardziej podoba niz Brazylia – aby tak dalej.
Do uslyszenia z Buoness Aires.
Z Brazylijskiej strony widac piekna panorame wodospadow (za szerokie by zmiescic sie na jednym zdjeciu). Jest tam dosc fajna aleja spacerowa 1.2km – tak nam sie podobalo, ze przeszlismy ja 2 razy i spedzilismy tam 5 godz. Siedzac i podziwiajac.
Z Argentynskiej strony nie ma az tak pieknych widokow ale jest duzo tras spacerowych, mnostwo pomostow obserwacyjnych i mozna podejsc blisko wodospadow. Oczywiscie zaliczylismy wszystkie punkty widokowe. Szum wody jest niesamowity i masa/predkosc niesamowita ale oglada sie to fragmentami wiec nie widac tego piekna i ogromu co ze strony brazylijskiej.
Jestesmy juz w Argentynie – jutro ruszamy do Buoness Aires. Prawda jest to co wszyscy nam mowili – jest tu duzo taniej niz w Brazylii. Z tego tez powodu postanowilismy zaszalec i zafundnac sobie 1sza klase w autobusie do Buoness Airess (20 godz jazdy, siedzenia lezace jak 1sza klasa w samolocie i daja drinki/jedzenie). Negatywna strona jest fakt, ze po portugalsku to przynajmniej w przyblizeniu wiedzielismy co zamawiamy w restauracji a w Argentynie bedziemy musieli sie uczyc od nowa – ale to jest ekscetujaca czesc podrozowania – nigdy nie wiadomo co na talerzu wyladuje. Obyczaje tez tu sa inne – sniadanie sklada sie tylko z kawy, lunch przed 13 i duzy obiad po 21. Jak do tej pory Argentyna nam sie znacznie bardziej podoba niz Brazylia – aby tak dalej.
Do uslyszenia z Buoness Aires.
2 comments:
Kochani - dzieki za kolejne wiesci i przepiekne zdjecia - jest czego zazdroscic. Usciski. mama
Um, can we have some English comments please. The pics look great but I need to know how the weight situation is doing.
Post a Comment