Sunday, 23 August 2009

Wiesbaden (Polski) - 2009/08

Poczatek taki sam jak w wiekszosci naszych blogow, polaczenie zawodow i wakacji. Tym razem 1/2 IM w Niemczech Wiesbaden, kolo Frankfurtu. Pojechalismy samochodem razem z Chris and Lisa (oni kierowali a my spalismy przez wieksosc drogi).

Wiesbaden jest urocze miasteczko polozone w srodku Niemiec nad Renem u podnoza gor Taunus, jest najstarszym w Europie cieplo zrodlanym kurortem. My niestety nie mielismy czasu na zrodelka - napiety terminaz jak zwykle zwiazany z zawodami.

W zawody byla przepiekna pogoda, 28 stopni, i gdy Michal z Chrisem zmagali sie z 1km plywania, 90km na rowerze i 21km biegu my z Lisa ciezko koncentrowalismy sie nad dopingowaniem w parku, ale ze to ciezka praca wygladac caly czas wiec na zmiane drzemalysmy. Najsmieszniejsze jest to, ze na finishu bylysmy bardziej zmeczone niz chlopaki, ktorzy w tej spiekocie truptali przez 5 godz.

Droga powrotna minela bardzo sympatycznie, gdyz zatrzymalismy sie w Bad Honnef kolo Bonn na noc u znajomych Chris & Lisa. Bylo bardzo sympatycznie, piwo w ogrodzie piwnym na wysepce na Renie smakowalo wysmienicie po dniu pelnym wrazen.
W ostatni dzien mielismy postoj w Gent - za kazdym razem jadac do Polski przejezdzamy przez Gent ale nigdy nie zajechaismy do centrum.

Nastepny raport z Polski w polowie sierpnia.

No comments: