Thursday, 20 May 2010

Dubai (Polski) - 05/2010

W drodze powrotnej zatrzymalismy sie na 1 dzien w Dubai - goraco 24/7.. miasto w piaskowym kolorze posrod piaskow.. mnostwo pieniedzy wladowanych w centra handlowe, hotele czy stok narciarski.. 7-gwiazdkowy hotel czy slogany w sklepach typu ‘shopping is a lifestyle’ sa tego zywym dowdem.. burj khalifa goruje nad dubajem...

Atlantis hotel polozony na wyspie palmowej (sztucznej wyspie zbudowanej w ksztalcie palmy i letnimi domami dla bogaczy) staje sie coraz wieksza atrakcja turystyczna. Na jego obszarze znajduje sie wielki park wodny.


Jameirah kompleks jest siedziba marketu z astronimicznymi cenami oraz hotelu, z ktorego jest fajny widok na Burj Arab - jedyny na swiecie 7 gwiazdkowy hotel. Jest pelny Rosjanow, ma podwodna restaurancje do ktorej plynie sie w kapsule 3 min, nie mozna do niego wejsc chyba ze sie ma rezerwacje do restauracji (herbata z kanapka i ciastkiem kosztuje £65, w wypasionym londynskim hotelu Ritz £32).



W Dubai wszystko musi byc wieksze, lepsze. W centrum handlowym Mall of Emirates, jest wielki stok narciarski z lodowym barem. Wszysko jest za wielka szklana sciana i siedzac w kafaterii mozna ogladac ludzi zjezdzajacych na nartach, snowboardzie i sankach.



W nowym Dubai Mall, skolei jest wielkie akwarium, w ktorym mozna plywac razem z rekinami. Jest on polozony nad jeziorkiem z najwieksza na swiecie fontanna - co 15min fontanna tanczy do muzyki.





Burj Khalifa jest najwyzszym na swiecie budynkiem - 828m wysokosci, 169 pieter; Winda wwozi turystow na 110 pietro skad roztacza sie wspanialy widok na Dubai.


Dzien minal szybko, bylo cieplo wiec nie ma sie co dziwic, ze glowna rozrywka sa zakupy wiec cetra handlowe sa tak imponujace. Dubai jest interesujacym miejscem na krotki postoj ale nie jest to destynacja wakacyjna.

No comments: