Dzień 22
Pagórki Sierry
ustąpiły miejsca równinom, a troje bohaterów niniejszego bloga zjeżdżała z gór na równiny nizin. Drzewa ustępowały miejsca trawie i ogromnym sadom, a
wielohektarowe sady okalały autostradę 140. Z eteru płynęło country, a oni
znajdowali się na wysokości 226 stóp, by skręcić w lewo i udać się w kierunku
Sequoia National Park. Było raptem kilka minut po godzinie dziesiątej, temperatura
przekroczyła 100 F, a w Kalifornii ponownie świeciło słońce.
Do SNP prowadzą raptem dwie drogi i to wyłącznie od strony zachodniej. Po nocy spędzonej w Maricosie, trójka bohaterów niniejszego bloga udała się na
południe ku Fresno i dalej ku parkowi narodowemu, poświęcając tym samym blisko trzy godziny swojej młodości.
Świetnie obrazuje to ogrom podjętych 'wyrzeczeń' po to tylko, aby doświadczyć swojej
małości i znikomości w obliczu gigantycznych sekwoi.
Im wyżej
wjeżdżał czarny nissan kierując się ku Kings Canyon National Park i
wspomnianemu już Sequoia National Park, tym temperatura była niższa. Czemu
nagle mowa tu o Kings Canyon National Park? Powód jest prosty – oba parki są ze
sobą połączone. Po przejechaniu bramy wjazdowej drogowskaz nakazywał skręt w
lewo do KCNP, a w prawo – do SNP. Czasu nie mieliśmy wiele, więc pojechaliśmy
obejrzeć jedynie sekwoje. Zachmurzyło się, temperatura spadła do 63 F (niecałych
18 C), a w porównaniu z Yosemite na drodze i w parku panowały ‘pustki’ w
rodzaju Mammoth Lakes.
Rozpoczęliśmy
od przestudiowania ekspozycji w Giant Tree Museum, mającej na celu przybliżenie
podstawowych faktów dotyczących sekwoi i samego parku. A oto kilkanaście z nich:
· SNP założony
został w 1890 roku i jest drugim (po Yellowstone) najstarszym parkiem narodowym
w USA
· 13000
stóp (3962 metry) dzieli najniżej i najwyżej położone w SNP punkty
· Mount
Whitney (14 505 stóp n.p.m. – 4421 metrów n.p.m.) znajduje się na terenie parku
i jest on najwyższym szczytem w kontynentalnej części USA
· 5000-7500 stóp n.p.m. to wysokości, na których rosną sekwoje
· sekwoja wieczniezielona i mamutowiec olbrzymi określane są w języku angielskim nazwą
zbiorową redwood
· sekwoja
różni się od drzewa redwood (mamutowca) tym, że jest wyższa, ale ma mniejszą
średnicę pnia
· dzisiejsze
sekwoje osiągają wysokość 95 metrów, a ich średnica dochodzi do 10 metrów
· sekwoje
mają bardzo rozległy system korzeniowy, który znajduje się jednakże bardzo płytko
pod ziemią, a niewielka weń ingerencja może spowodować przewrócenie się drzew
(ingerencją może być chociażby utworzenie ścieżki asfaltowej w pobliżu drzewa)
· sekwoje
lubią ogień – ich drewno jest trudnopalne, a brak runa leśnego powoduje, że
płytko umiejscowiony system korzeniowy ‘pompuje’ do pnia więcej wody;
pracownicy parku wywołują więc kontrolowane pożary, które pomagają redwoodom rosnąć
· korona
młodej sekwoi ma kształt stożka, który wzrasta maksymalnie ku górze, a gdy
sekwoja owa już wyższa niż drzewa ją otaczające, korona zaokrągla się, a dolne
gałęzie usychają
· grubość
kory dochodzi do dwóch stóp (ok. 60 cm)
· wiek
sekwoi szacuje się na 2000-3500 lat
· wiele
drzew w SNP nosi imiona po generałach amerykańskich, co ma symbolizować ich
dokonania
· GenerałSherman jest największym drzewem na świecie pod względem masy pnia, i choć są
wyższe drzewa, to właśnie pień GS ma ‘najwięcej drewna w drewnie’
· inną ciekawostką
tyczącą się GS jest to, że jego górna część odłamała się, ale mimo to,
miąższność pnia nie spada
· trudno
sekwojom zrobić dobre zdjęcie, gdyż nie mieszczą się one w kadrze.
Generał Sherman |
Po wyjściu z Giant Tree Museum, przeszliśmy dwoma niedługimi szlakami
Big Tree Walk oraz Congress Trail, wypiliśmy kawę i tą samą drogą którą
przyjechaliśmy wyjechaliśmy z SNP.
Pomimo późnego popołudnia temperatura podniosła
się do 97 F, a chmury zostały w za nami. Czarny nissan minął skrzyżownie upamiętniające tragiczny wypadek Jamesa Deana i pomknął ku wybrzeżu pośród bezkresnych ranch, by
swój bieg tego dnia zakończyć na parkingu pod naprędce znalezionym hotelem w Paso Rables.
Słonisia, Słonik i Umicha wciąż nie skazywali się na bezczynność. W tę ciepłą kalifornijską noc ze
smakiem zjedli pizzę przyrządzoną tak jakoś po meksykańsku, kubki smakowe
wystawili na działanie chilijskiego wina, a ciała swe piękne i młode wystawili
na działanie bulgoczącej wody pod niebem pełnym okien do innych światów…
No comments:
Post a Comment